piątek, 22 kwietnia 2016

Agata Christie - Kieszeń pełna żyta

Dziś książka "kieszeń pełna żyta".
W tej książce nie widać tak bardzo różnicy  pomiędzy naszymi czasami a tamtymi (w której została napisana). Poznajemy pracodawcę, który na swoje nieszczęście umiera dając początek całej intrydze.
Dlatego też musimy poznać całą jego rodzinę i jej historię. Czyli poznajemy wszystkie romanse, brudy, wzloty i upadki rodzinki.
Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie.
Pisarka ma bardzo lekkie pióro i jej książki czyta się z lekkością i przyjemnością.
Intryga jest przemyślana, autorka podaje nam fałszywe tropy, jednak po jakimś czasie można domyślić się kto jest winowajcą.
Polecam.
Natchniona książką postanowiłam namalować ogród/łąkę.


Pierwszy raz używałam mask fluid - efekt był ciekawy ale muszę jeszcze z nim popracować. Nie wiem czy to wina papieru czy moja, że ściągając go darł mi kartkę. Wiem, że blok mam do akwareli dlatego wymaga to dalszych prób. 


Dzięki za odwiedziny!



poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Andrzej Pilipiuk - Aparatus

Książki tego autora można rozpoznać po stylu pisania.
Jego pióro jest lekkie i przyjemne (przynajmniej dla mnie).
Pisze on bardzo obrazowo i dosadnie. Wymyśla najróżniejsze historie, które rozpychają się w świadomości tworząc swoje własne miejsce w wyobraźni. Pozwala to jej potem kiełkować i stwierdzić, iż zmienia się spojrzenie na świat oraz horyzonty.
W tejże książce najbardziej podoba mi się opowiadanie "Ośla opowieść", która (tak przypuszczam) miała swoje początki w Pinokiu. Jest to z jednej strony makabryczna opowieść ale z drugiej strony ma w sobie coś co przyciąga i dzięki czemu zapamiętuje się ją.
Drugie opowiadanie, które będę pamiętać to "Staw". Myślę, że aby napisać takie opowiadanie a miejsce odbywania się akcji umieścić w Warszawie... Jedno z opowiadań pisanych chyba na jakichś środkach psychoaktywnych. Mam wątpliwości czy można coś takiego wymyślić bez jakiegoś dopingu. Historia odbywa się w Warszawie, podczas (o ile się nie mylę) okupacji niemieckiej. Przyjeżdża Jurgen i postanawia zbadać karpie pływające w okolicznym stawie. Hm...te karpie to jakieś takie dziwne były... nawet wiewiórki przed nimi uciekały... Genialna historia! Myślę, ze to mój numer jeden w tej książce!

Jeśli ktoś lubi zakotwiczone w rzeczywistości opowiadania ale przeradzające się w fantastykę polecam.
Jest to jeden z moich ulubionych autorów polskich.
Przeczytałam wiele z jego książek.
Spokojniejsze i bardziej rzeczywiste to cykl kuzynki, który polecam.

Po każdej książce miałam coś malować....
To wcale nie jest proste, dlatego dziś znów za




Dzięki za odwiedziny!

wtorek, 12 kwietnia 2016

Niebieska kartka

Dzisiaj wyzwanie bingo w Skarbnicy Pomysłów.
Kartka zrobiona na życzenie koleżanki z pracy.
Moje bingo to: napis, papier Altair Art oraz tekturka.
Papier z serii Dream Come True.
Motyka dostałam.
Tag wycięłam i myślę,  że poleci także na wyzwanie do Altair Art - wyzwanie z tagiem (chociaż mój tag jest tylko dodatkiem).
Pozostałe elementy dodane dla uroku.



Kartka leci do wyzwania 

 oraz





Dzięki za odwiedziny!