sobota, 20 września 2014

Mandala

W tej chwili przechodzę fazę malowania.
I maluje - pierwszy raz  mandale.
Zaczęło się zwyczajnie. Od kółeczka w środku kartki, reszta domalowała się sama.
Tak wygląda czarno-białe,  bez kolorów.

(Dziś jednakże edytor zdjęć mnie nie słucha. Przerobiłam zdjęcia aby nie było tła niestety z jakiegoś powodu nie chcą mi się zapisać zmiany. Mąż poszedł do pracy dlatego wklejam takie jakie są.)


Podczas kolorowania kredkami akwarelowymi i pastelowymi zamiast wody zastosowałam oliwkę.
Kolory dzięki temu są bardziej intensywne a kredka pięknie się rozmywa. Jednak jest mała wada - jeśli nie użyłabym podkładki  pod kartkę - cały blok będzie tłusty.



Mandala nr 2 w przygotowaniu - tusz się suszy. 

Dziękuję za odwiedzenie strony!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz