Dzień 31
hasło:
slice
Na same zakończenie tego miesiąca w nagrodę: tort wiśniowy.
Nie mam pojęcia, jak to możliwe, że udało mi się znaleźć czas na to, aby systematycznie (czytaj: codziennie) malować. Bywały dni w których miałam spadki energii i po prostu mi się nie chciało. Jednak dokonałam tego i malowałam przez 31 dni. Powstała z tego niezła książeczka.
Dziękuję za towarzyszenie mi w tym wyzwaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz